Drukowane domy w odpowiedzi na problemy humanitarne

Wielkoformatowy druk 3D robi wręcz fenomenalne wrażenie. Jest to wciąż nowa technologia, jednak już znajduje swoje zastosowanie w przeróżnych dziedzinach.  Najbardziej oczywistym sposobem wykorzystania druku 3D w dużym formacie wydaje się budownictwo. Drukowane domy to jak najbardziej słuszny kierunek myślenia.

Już od kilku lat słyszy się o próbach drukowania poszczególnych komponentów, a nawet całych konstrukcji. Co więcej, nie tak dawno, pierwsza rodzina na świecie zamieszkała w wydrukowanym domu.

Pod koniec sierpnia The Additive Manufacturing Team w MCSC (Marine Corps Systems Command) podjęło się druku baraku wojskowego. Budynek liczący 500 stóp kwadratowych powstał w 40 godzin w U.S. Army Engineer Research and Development Center w Illinois.

Nie jest to pierwszy przypadek użycia druku 3D przez wojskowych inżynierów. Poprzedni barak nosił nazwę B-Hut. Jednak była to konstrukcja cementowa, zaś nowy budynek powstał już z mieszanki betonowej.

Drukowe domy dzięki technologii druku 3D

Zalety nowej technologii

Zbudowanie klasycznego drewnianego baraku wymaga pracy 10 marines przez 5 dni, zaś drukowany budynek redukuje te liczby do 4 marines i zaledwie 40 godzin. Ponadto, budowla drukowana jest w całości na miejscu, nie zaś jak to miało miejsce w poprzednich projektach, druk 3D odbywał się w innym miejscu niż montaż.

Poza oczywistym wykorzystaniem w warunkach bojowych, drukowane domy mają jeszcze jedno bardzo ważne zastosowanie. W przypadku klęsk żywiołowych armia bardzo często jest jedną z pierwszych służb na miejscu. Możliwość szybkiego i taniego stworzenia domów tymczasowych dla poszkodowanych może znacząco usprawnić niesienie pomocy.

Włoska odpowiedź na kryzys mieszkaniowy

W świetle rosnącego zapotrzebowania na technologie addytywne w przemyśle budowlanym, na rynku pojawia się wiele nowych maszyn. Jedną z nich jest włoska drukarka 3D The Crane WASP. Powstała ona w ramach projektu wioski technologicznej Shamballa. Wioska, zlokalizowana w Massa Lombarda we Włoszech, ma na celu rozwijanie technologii mających na celu rozwiązanie kryzysu mieszkaniowego w wielu rejonach świata.

Sama drukarka swoją konstrukcją przypomina klasycznego żurawia, którego na pewno znacie z różnych placów budowy wokół Was. Jest ona szeroka na 7 metrów, zaś jej ramiona są długie na 3 metry. Dodatkowo, The Crane WASP jest konstrukcją modułową, co sprawia, że drukarki można dowolnie łączyć zależnie od potrzebnego pola roboczego.

Drukarka może być zamontowana w różny sposób zależnie od aktualnych potrzeb, a jej możliwości nie ograniczają się do pojedynczego materiału. Twórcy, zainspirowani osami kopułkami, które budują swoje ule z błota, stworzyli konstrukcję zdolną drukować zarówno z klasycznych materiałów budowlanych, takich jak cement czy beton, ale także z surowców naturalnych, jak na przykład grunt.

Druk 3D jest w budownictwie czymś stosunkowo nowym, jednak projekty, które już powstają są bardzo imponujące. Niezależnie od tego czy mówimy o zastosowaniach wojskowych czy humanitarnych, warto obserwować rozwój tego sektora branży.

źródła:
http://www.wasproject.it/w/en/3d-printers-projects/shamballa-wasps-technological-village/
https://3dprintingindustry.com/news/u-s-marines-use-3d-printing-to-rapidly-construct-concrete-barrack-139125/
https://3dprintingindustry.com/news/wasp-releases-inifity-3d-printer-for-construction-139814/